Coś dla miłośniczek makijażu - Smart Girls Get More

Dopiero niedawno poznałam markę Smart Girls Get More, która w swojej ofercie ma wiele kosmetyków do makijażu. Znalazłam u nic swoich ulubieńców, ale zdarzyły się też produkty, do których nie jestem przekonana. Jednak uważam, że warto zapamiętać tą markę, bo coraz więcej się o niej słyszy i sięgają po nią również polskie gwiazdy. Miłośniczki makijażu z pewnością znajdą tutaj coś dla siebie! Kosmetyki, jakie testowałam to: tusz do rzęs, kredki do ust, puder sypki do wykończenia makijażu, pomadkę do ust, puder brązujący do ciała i twarzy, korektor do twarzy. Sprawdź poniżej, co się u mnie sprawdziło i jak prezentują się te produkty. Pamiętaj, że Smart Girl Get More to polska marka i warto wspierać nasz rynek.

codzienny-makijaż


Kosmetyki Smart Girls Get More


Najpierw zacznę od kosmetyków, które użyłam do wykonania codziennego makijażu, który prezentuję na zdjęciu powyżej. Musiałam też się wspomóc innymi produktami, aby uzyskać pełny makijaż, a były to: błyszczyk, kredki do oczu ( niebieska i biała z brokatem) i róż do policzków. Reszta to kosmetyki marki Smart Girls Get More.

kosmetyki-do-lekkiego-makijażu


Puder sypki Translucent


Ten lekki i sypki puder przeznaczony jest do wykończenia makijażu. Ja zastosowałam go, jako podkład, czyli zaraz po nałożeniu kremu na twarz i sprawdził się bardzo dobrze. Pozostawia twarz niezwykle gładką i delikatną, a przy okazji ładnie matuje i wyrównuje koloryt skóry. W ogóle nie czujemy go na twarzy i bardzo fajnie rozprowadza się go pędzlem. Starcza na bardzo długo. Fajne opakowanie, szczególnie wzór gwiazdki, jaki się tworzy po wysypaniu pudru na wieczko. W ogóle nie wysuszył mi skóry i na prawdę dość długo się utrzymuje. Z początku wydawał mi się zbyt jasny, ale po nałożeniu był idealny, jakby dopasował się do koloru mojej skóry. Zapobiega nadmiernemu świeceniu się twarzy i co najważniejsze nie podkreśla suchych skórek tylko je zgrabnie ukrywa, jakby troszkę je nawet nawilżał. Ten puder jest na prawdę godny polecenia i ma bardzo atrakcyjną cenę. 


Dostępność: Puder sypki, kupicie go np. w drogerii Natura
Pojemność: 10 g
Cena: 13 zł
Ocena: 5/5


tani-puder-sypki

puder-do-wykończenia-makijażu

puder-sypki-smart-girls-get-more

puder-smart-girls-get-more


Korektor w płynie Concealer


Niestety u mnie sprawdził się średnio, gdyż nie za bardzo pokrył zaczerwienione miejsca, czy nawet małe niedoskonałości. Możliwe, że powoli go wycofują, bo nie znalazłam go nawet na stronie producenta. Choć aplikacja korektora jest bardzo wygodna, zakończona miękką gąbeczką, jednak miałam wrażenie, że produkt nie jest zbyt wydajny i szybko się wysusza w opakowaniu. Dobrze rozprowadza się na skórze, ale krycie jest dość słabe. Pokazałam Wam to na zdjęciach poniżej. Na szczęście nie wysusza skóry i ma fajną kremową konsystencję, jednak jestem nim rozczarowana.

Pojemność: 5 ml
Cena: 7 zł
Ocena: 2/5


korektor-concealer

korektor-w-płynie


Tusz do rzęs Shocking Volume Mascara


To mój nr 1 i obecnie najlepszy tusz do rzęs, jaki miałam. Wydobył z moich rzęs wszystko to, co najlepsze, czyli maksymalnie je wydłużył, lekko pogrubił i wyglądały jakby było ich więcej. Choć czasami może je lekko sklejać, to dzięki tej fantastycznej, krótkiej, silikonowej szczoteczce, gdy kilka razy rozczeszemy sobie nią rzęsy, unikniemy tego problemu, a efekt na prawdę Was zaskoczy. Zresztą już wiele razy widziałam bardzo pozytywne opinie o tym tuszu i nawet pokochały go gwiazdy. Nie obsypuje się i bardzo długo utrzymuje się na rzęsach. Uzyskałam nim kolor głębokiej czerni i bardzo przypadł mi do gustu. Zmywa się go bardzo łatwo, bo nie jest wodoodporny. Nie wiem dlaczego nie znalazłam jej na stronie, ani w żadnym sklepie. Może zmienili opakowanie?

Pojemność: 10 ml
Ocena: 5/5

najlepszy-tusz-do-rzęs

maskara


A oto pozostałe kosmetyki marki Smart Girls Get More, których już nie używałam w powyższym makijażu.

Puder brązujący duo do twarzy i ciała


Osobiście nie przepadam za takimi brązującymi pudrami. Na twarz jeszcze skuszę się go nałożyć, ale na ciało, jakoś ie jestem przekonana. Testowałam kolor 01 Warm bronze. Kosmetyk ma spełniać 2 funkcje, stąd jest dwukolorowy: matowa część ( ta ciemniejsza) nadaje efekt natychmiastowej opalenizny, a część perłowa dodaje blasku, efektu świecenia się, idealny na wieczór na imprezę. Plus za dużą powierzchnię kosmetyku, dzięki czemu z łatwością nabiera się go dużym pędzlem. Jest wydajny i nie pozostawia smug, dobrze się utrzymuje na skórze. Najczęściej stosuję go do konturowania twarzy, jednak jak dla mnie część matowa jest jeszcze trochę za ciemna. Lepiej prezentuje się latem, gdy moja skóra złapie trochę koloru, jednak polubiłam tą błyszczącą perłową część, która fajnie sprawdza się na imprezie. Co do trwałości, to jak to z tymi pudrami na policzkach bywa, trzeba co jakiś czas je poprawiać. Na ciało bym go nie użyła, bo bałabym się, że pobrudzi ubrania. Ogólnie jestem zadowolona z kosmetyku, ale nie wiem czy sięgnęłabym drugi raz po niego. Zdecydowanie wolę róże o mniejszym opakowaniu. Znów nie znalazłam go na stronie producenta, ani w żadnym sklepie.

Pojemność: 17 g
Cena: 16 zł
Ocena: 3/5

puder-bronzing-matt-pearl

puder-brązujący-smart-girls-get-more

puder-na-imprezę


Pomadka do ust Long Lasting Love


Testowałam kolor 02 In the bath. Fajna kremowa formuła, łatwo rozprowadza się na ustach, nie wysuszając ich. Kolor bardzo dziewczęcy i delikatny, taki słodki róż. Opakowanie również estetyczne i łatwe w użyciu, nie otwiera się w torebce. Trwałość średnia, ale to normalne przy zwykłych pomadkach ( choć ta jest taka półmatowa), więc nie wymagałam cudów. Za tą cenę warto się na nią skusić, jednak polecam użyć do niej kredki do ust, bo przez kremową konsystencję, może się rozlewać poza kontur ust. Na szczęście nie zbiera się w kącikach i nie podkreśla suchych skórek.  Ja jakoś nie mam talentu do malowania zwykłymi pomadkami, stąd nie pojawiła się w powyższym pokazanym przeze mnie makijażu.


Dostępność: Pomadka do ust, kupicie go np. w drogerii Natura
Cena: 7 zł
Ocena: 4/5

szminka-do-ust

pomadka-półmatowa


Konturówki do ust Lip Pencil


Otrzymałam następujące kolory konturówek do ust: 01 Nude Pink i 06 Burgundy. Co tu się dużo rozpisywać o kredkach do ust, w sumie jest taka normalna, niczym specjalnym się nie wyróżnia. Mają ładne kolory, nie są za twarde ani za miękkie i dobrze się nią obrysowuje kształt ust, lekko je powiększając. Zwykła temperówka wystarczy do jej naostrzenia, nie łamie się przy tym.


Dostępność: Konturówka do ust, kupicie go np. w drogerii Natura ( kolor 01 i 06)
Cena: 5 zł
Ocena: 4/5

kredka-do-ust

tanie-kredki-do-ust

Zatem które kosmetyki polskiej marki Smart Girls Get More przypadły Wam najbardziej do gustu? Szkoda, że ciężko je dostać stacjonarnie, bo tylko w drogerii Natura, ale z pewnością miłośniczki makijażu znajdą je w sklepie internetowym.

polska-marka-kosmetyków-do-makijażu

tanie-a-dobre-kosmetyki-do-makijażu

polska-marka-kosmetyków-smart-girls-get-more


13 komentarzy:

  1. Anonimowy10/01/2017

    Ty weś się lepiej dzieciakiem wreszcie zajmij a nie po internetach gupoty robisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ty się zajmij Anonimie swoim życiem! Każdy ma swoje hobby a dzieckiem się nie martw, bo nic nie wiesz o tym, ile czasu mu poświęcam i jak go wychowuję. Gdybyś uważniej patrzył to publikacja wpisu była w nocy, gdy on śpi, więc każda matka chce robić też coś dla siebie.

      Usuń
    2. Anonimowy10/02/2017

      To może supermamo pochfalisz się na swoim blogu osiągnięciami swojego prawie trzyletniego dziecka? Myślę że każda znas z chęcią pozna twoje doświadczenia.

      Usuń
    3. Żadna ze mnie super mama tylko zwykła matka dbająca o dobro swojego dziecka. Od czasu do czasu pojawią się takie wpisy.

      Usuń
    4. Anonimowy10/03/2017

      O tej twojej dbałości, to moznaby długo dyskutować. Prawda?

      Usuń
  2. Nie miałam jeszcze okazji używać tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej marki miałem trio modelujące i nie miało pigmentu niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę sobie kupić ten pierwszy puder ;D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej firmy mam jedynie tusz (troszkę inny niż Twój) i bardzo lubię go na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze słyszę, pierwsze widzę ;)Ty urocza :)a ANONIMY powinny się nauczyć poprawnej pisowni słowa "WEŹ"... Miłego wieczoru. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie to totalne nowa marka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś lakier do paznokcie z tej marki, ale z chęcią przetestuję też ich inne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli spodobał ci się mój blog zapraszam do obserwowania ;)

Copyright © 2016 Kasia Krupińska , Blogger